Czy pożyczki bez BIK-u odejdą w zapomnienie? 

BIK, czyli Biuro Informacji Kredytowej jest w Polsce postrzegane w dużej mierze jako czarna lista dłużników, podczas gdy gromadzi ono informacje nie tylko o nierzetelnych kredytobiorcach, ale również o osobach, które terminowo spłacają swoje zobowiązania lub już je uregulowały. Banki przy ocenie ryzyka kredytowego w odniesieniu do konkretnych klientów, wysyłają zapytania do BIK.

Biuro odsyła im pełny raport o tym, jakie zobowiązania posiada konsument i czy w przeszłości spłacał swoje kredyty i pożyczki terminowo. Dzięki kontroli w BIK, bank może mieć pewność, że udziela finansowania najbardziej wiarygodnym klientom, ponosząc przy tym minimalny poziom ryzyka.

Dla samych klientów kontrola w BIK może zniweczyć wszelkie plany zaciągnięcia kredytu bankowego. Jeśli bank odmawia finansowania, zwykle klient udaje się do instytucji parabankowej i w niej wnioskuje o uzyskanie pożyczki w pożądanej kwocie. Tam niewątpliwie ją otrzyma. Dzieje się tak dlatego, że parabanki udzielają tzw. pożyczek bez BIK-u. Instytucje funkcjonujące na rynku pozabankowym nie mają obowiązku kontrolowania sytuacji kredytowej klienta w BIK. Na banki taką konieczność narzuciła Komisja Nadzoru Finansowego w swoich rekomendacjach. Wkrótce jednak może się to zmienić.

Biuro Informacji Kredytowej informuje, że niebawem firmy pożyczkowe, które nie są bankami ani SKOK-ami będą korzystały z takich samych narzędzi weryfikacji zdolności i wiarygodności kredytowej klienta, co same banki. BIK rozpoczyna współpracę z instytucjami udzielającymi kredytów konsumenckich poza sektorem bankowym. Zarówno para banki skorzystają na takiej współpracy, jak i sam BIK. Parabank będzie mógł wysłać zapytanie do BIKo sytuację kredytową klienta, a jeśli kredyt zostanie zaciągnięty, to o trybie jego spłaty para bank powiadomi BIK. Taka wzajemna informacja pomoże w budowaniu pełniejszej bazy polskich kredytobiorców.

Wbrew pozorom, dotychczas również instytucje pożyczkowe niebędące bankami weryfikowały zdolność kredytową klienta, na podstawie okazanego dowodu osobistego i potwierdzenia źródła dochodów. Kredyt bez BIK jest tylko chwytem marketingowym, choć rzeczywiście, weryfikacja pożyczkobiorców przez para banki dotychczas była przeprowadzana bez udziału zasobów BIK.

Źródło: www.zdolnosc-kredytowa.pl